Nazywam się Magda Szymczak Kępka i jestem trychologiem, psychologiem- diagnostą i na co dzień pomagam osobom z problemami związanymi z włosami. Łączę trychologię z psychologią, starając się nauczyć świadomej pielęgnacji i rozumienia potrzeby naszych włosów i skóry głowy, które mogą być znacznie inne. Dlaczego jest to ważne?
- Część włosa o którą tak codziennie dbasz, myjesz, patrzysz, podziwiasz- to część martwa! Nazywana jest łodygą.
- Część „żywa” włosa jest dla nas niewidoczna. Znajduje się pod naskórkiem w warstwie skóry właściwej. Odżywiają ją naczynia krwionośne.
- Potrzebna nam ta wiedza? PRZEOGROMNIE! Czy wiesz, że wiele osób myśli, że wcierając odżywkę w strukturę włosa, na ich długości spowoduje, że będą szybciej rosnąć, że po pierwsze już na tej części on „żyje” i z tego korzysta, a po drugie ma możliwość „transportowania” różnych składników preparatów kondycjonujących głębiej, do cebulki włosowej w skórze? TO NIEPRAWDA!
- Odżywki, maski, wiele preparatów jest stworzonych do włosów, ale ma za zadanie dbać właśnie o część martwą włosa- łodygę. Wygładzać ją poprzez domykanie łusek, uzupełniać braki we włosie, ale to nie jest związane z faktycznym odżywianiem włosa. To przełoży się na efekt wyglądu włosów od mycia do mycia.
- Tak naprawdę włos odżywia się poprzez sieć naczyń krwionośnych i wszelkie procesy odżywiania, wzrostu włosa zachodzą w brodawce włosowej.
- Działa to też w drugą stronę i w momencie, kiedy zdrowo się odżywiamy, czy nawet się suplementujemy, to uwaga! Ja nie zobaczę skutków tej diety i suplementacji na części zwanej łodygą, którą widzę każdego dnia. Dlaczego? Bardzo prostym językiem- ta część została już wytworzona i jest tworem martwym. Efekty mojej diety, suplementacji i działań wielu terapii od wewnątrz zobaczę dopiero na nowo rosnących włosach.
- Czym innym jest jeszcze pielęgnacja skóry głowy, bardzo ważny temat! To ona jest podłożem, glebą z której wyrastają włosy. Jej potrzeby, a potrzeby naszych włosów (łodygi) mógłbyś zupełnie inne! A mimo to dobieramy często szampon do włosów zapominając o naszej skórze głowy, której środowisko na którym bytuje wiele drobnoustrojów.
Jak mikrobiom na skórze głowy jest zrównoważony, ta nasza skóra głowy będzie zdrowa i nie będzie okazywać żadnych trudności, ale jeśli ta równowaga zostanie zachwiana…To możemy zacząć doświadczać wiele nieprzyjemności. Łupież? Łojotok? Swędzenie? Znane nam problemy? O czym musimy pamiętać? O świadomej i dobrze dobranej pielęgnacji skóry głowy. Powinna ona bazować na:
- Szamponie dobranym do typu skóry głowy (np. przetłuszczająca, sucha, wrażliwa, normalna)
- Peelingu (tak samo jak peelingujemy twarz, powinniśmy peelingować skórę głowy!), który w przypadku skóry normalnej powinien być wykonywany co 10-14 dni.
Do tego powinniśmy pamiętać o odpowiedniej technice mycia skóry głowy i włosów. Dlatego tak ważna jest nauka świadomej pielęgnacji! Po więcej informacji zachęcam Was do śledzenia mojej strony www.psychologodwlosow.pl, śledzenia na Instagramie meggs_meggs Magdalena Szymczak Kępka, lub zapoznania się z lekturami moich książek. A tymczasem zapamiętajmy sobie jedną ważną rzecz!
-
Dbanie o łodygę włosa- stan osłonki- to dbanie o wygląd włosów.
-
Dbanie o mycie skóry głowy- to dbanie o wzrost włosów/ środowisko wzrostu włosów i efekt odbicia volume. Dobrze oczyszczona skóra głowy to mniejsza warstwa zanieczyszczeń i włos lepiej odbity od nasady, a także brak problemów ze skórą głowy.
Włosy z Wami!
Magda
